Stacja węzłowa Sulechów leży w km 26.378 linii kolejowej nr 358 Zbąszynek – Gubin. Na stacji brały początek dwie linie, tj. linia nr 357 do stacji Luboń k/Poznania, obecnie pozbawiona połączenia z torami stacyjnymi, lecz oficjalnie istniejąca z zawieszonym ruchem pociągów do km 35.327 w Powodowie oraz linia nr 384 do Świebodzina skasowana z dokumentacji PLK i przekazana do Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Poznaniu. Linia ta oficjalnie istnieje, lecz od Mozowa, aż za Chociule jest prawie kompletnie rozkradziona. Oprócz wymienionych, na stacji w km 33.240 kończy się linia nr 379 obecnie nazwana linią Cigacice – Sulechów, której początek ma miejsce na rozjeździe w km 27.530 odgałęziającym linię nr 393 do portu w Cigacicach. Dawniej była to linia Konotop – Sulechów. Obecnie rozebran... ⋙ Więcej
Stacja węzłowa Sulechów leży w km 26.378 linii kolejowej nr 358 Zbąszynek – Gubin. Na stacji brały początek dwie linie, tj. linia nr 357 do stacji Luboń k/Poznania, obecnie pozbawiona połączenia z torami stacyjnymi, lecz oficjalnie istniejąca z zawieszonym ruchem pociągów do km 35.327 w Powodowie oraz linia nr 384 do Świebodzina skasowana z dokumentacji PLK i przekazana do Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Poznaniu. Linia ta oficjalnie istnieje, lecz od Mozowa, aż za Chociule jest prawie kompletnie rozkradziona. Oprócz wymienionych, na stacji w km 33.240 kończy się linia nr 379 obecnie nazwana linią Cigacice – Sulechów, której początek ma miejsce na rozjeździe w km 27.530 odgałęziającym linię nr 393 do portu w Cigacicach. Dawniej była to linia Konotop – Sulechów. Obecnie rozebrana na odcinku Konotop – Cigacice i nieczynna na odcinku Cigacice – km 27.530, czyli do miejsca powyższego odgałęzienia. Stacja Sulechów powstała tuż przed rokiem 1870 wraz z budową linii kolejowej Gubin – Zbąszyń, którą oficjalnie otwarto 26 czerwca tego roku. Powstała wtedy mała stacja z istniejącym po dziś dzień dworcem, kilkoma torami i magazynem towarowym dokładnie po przeciwnej stronie budynku stacyjnego. Pierwsza minimalna rozbudowa stacji nastąpiła na początku dwudziestego wieku, kiedy to oddano do użytku drugi tor między Gubinem a Zbąszyniem. Niecałe pięć lat później Sulechów zostaje stacją węzłową, po oddaniu do użytku linii kolejowej do Wolsztyna. Rok później powstaje pierwszy tunel dla pasażerów pod torami wraz z nowym peronem przykrytym wiatą na stalowych podporach, oraz mała trzystanowiskowa parowozownia zwrotna z obrotnicą. Dalsza rozbudowa stacji jest związana z powstaniem linii do Konotopu, którą otwarto 1 listopada 1915 roku,. Powstają wtedy w miejscu dawnych torów towarowych i ekspedycji jeszcze dwa dodatkowe perony. Zmienia się kompletnie układ torów stacyjnych. Tory głównej linii zostają przesunięte na peron trzeci a tory przy peronie pierwszym i drugim przeznacza się do obsługi ruchu lokalnego. W 1915 roku zostają wybudowane trzy nastawnie. Na końcu peronu drugiego powstaje główna nastawnia Zzt, po wojnie oznaczana „S” a obecnie Su, pełniąca swoją funkcję do dzisiaj. Od strony Pomorska zostaje wzniesiona nastawnia wykonawcza Zwt, po wojnie oznaczona „Sz” a obecnie Su2. Natomiast przy przejeździe przez główną drogę zbudowano nastawnię Zot, po wojnie „Sw” a obecnie Su 1. Stacja do chwili obecnej dzieli się na trzy okręgi nastawcze. W dniu 16 czerwca 1919 roku zostaje oddana do użytku linia kolejowa do Świebodzina i wraz z nią wiadukt nad linią główną. Budynek dworca na przestrzeni lat również podlegał przebudowom, jednak były to zmiany czysto symboliczne. Zamieniono krótka wiatę przylegająca do budynku na drewniany ganek, oraz dobudowano jeden segment budynku od zachodniej strony. Odcina się on do dziś innym kolorem cegły. Zapewne w okresie największej rozbudowy dworca powstała obecna ekspedycja towarowa. Po ostatecznym ustaleniu układu torowego w zachodnim krańcu stacji powstaje wiadukt drogowy przenoszący nad torami lokalną drogę. Kolejne dwadzieścia lat na stacji dla niemieckich kolejarzy mija bez specjalnych wydarzeń. W końcu jednak nadchodzi rok 1945 i można by rzec wszystko przewraca się do góry nogami. Nie za dużo jest zachowanych danych na temat działalności jedynej słusznej armii, ale w tym okresie zniknął całkowicie drugi tor od Gubina aż do posterunku Podmokle za Babimostem. Zmienia się właściciel dworca i przy okazji nazwa z Züllichau na Sulechów. Kolejne lata mijają szybko i nie dzieje się nic specjalnego, życie toczy się swoim rytmem a pociągi swoim… Oczywiście jakieś tam zmiany zachodzą, do nich można zaliczyć wymianę starych semaforów kształtowych na nowsze, o tych pierwszych archaicznych, z krzywką na wysokości głowy kolejarza dziś już dawno zapomniano! Przychodzi jednak regres kolejowego transportu pasażerskiego w całym kraju. Nie omija on i Sulechowa. Pierwsza umiera linia do Konotopu. Ruch pasażerski zostaje zawieszony w 1987 roku. Rok później ten sam los spotyka linię do Świebodzina. Dopiero w 1993 roku znikają pociągi PKP z odcinka do Wolsztyna. W zamian za nie wjeżdża tamże LKR, czyli Lubuska Kolej Regionalna, której los jest tak krótki, że mało kto zdążył zrobić zdjęcia z czasów jak jeździła. Na czynnym do dziś odcinku Zbąszynek – Czerwieńsk ruch pasażerski przetrwał, ale jest mocno ograniczony w stosunku do dawnych czasów. W 2007 roku na ładownię w Mozowie jeździł jeszcze pociąg z produktami ropopochodnymi, ale obecnie i on przeszedł już do historii. Stacja Sulechów jest jeszcze stacją węzłową tylko dlatego, że utrzymywany jest ruch towarowy do wytwórni materiałów izolacyjnych w Cigacicach. Po roku 2000 odcinek dawnej linii w kierunku Świebodzina, przemianowano na bocznicę i w związku z tym wycięto semafor wjazdowy z tego kierunku i odnoszącą się do niego tarczę ostrzegawczą, stojącą tuz przy wiadukcie nad linią Zbąszynek – Gubin. Po tym zdarzeniu pozostała jeszcze w Sulechowie ostatnia mechaniczna tarcza ostrzegawcza ToT od strony Cigacic, jednak jest ona odcięta od semafora i jest przez to sygnałem stałym. Semafor wjazdowy od strony Wolsztyna stoi po dziś dzień, ale również jest pozbawiony pędni łączących go z nastawnią. Na początku lat 90. zlikwidowano bezpośredni wyjazd w kierunku Wolsztyna. W 2010 roku rozpoczęto modernizację stacji. Może słowo modernizacja jest tu za wielkie, ale dokonano przebudowy toru nr 1 oraz zlikwidowano kilka rozjazdów upraszczając układ torowy. Wymieniono też rozjazdy wjazdowe w torze głównym. Dalsze plany przewidują wymianę sygnalizacji na świetlną oraz likwidację obecnej nastawni dysponującej (przeniesienie jej na dzisiejszą nastawnię wykonawczą Su 1) oraz przemianowanie obecnej wykonawczej dwójki na jedynkę. Czy do tego dojdzie? Na razie nic pewnego nie wiadomo, gdyż plany zmieniają się co chwilę. Duży dworzec jest w większości wykorzystany na cele nie kolejowe. Kolejową została tu już tylko kasa biletowa, choć niewiele ma wspólnego z PKP. Zresztą i ona została w końcu zlikwidowana, gdyż ajentowi się nie opłacało prowadzić tej działalności. Część pomieszczeń stoi nieużytkowana. Na stacji znajdują się cztery perony, oprócz pierwszego nad każdym istnieje wiata. W 2013 roku dokonano remontu wiaty na peronie trzecim i jednocześnie rozebrano dach na wiacie nad peronem drugim i konstrukcję stalową pozostawiono gołą. Czy zostanie ten dach położony od nowa? Zobaczymy! Obecnie wykorzystywany jest tylko peron trzeci dla głównej linii oraz peron czwarty podczas krzyżowania pociągów. Po za tym na stacji znajduje się nieużytkowana dawna parowozownia oraz leżąca przed nią obrotnica, sporadycznie służąca do obracania drezyn. Za parowozownią schowana jest typowa wieża ciśnień typu Intze. Obecnie nikomu nie potrzebna. Po za tym widzimy tu schronisko toromistrza i ekspedycję kolejową z czynną kasą towarową. W większej części ekspedycji, siedzibę mają różne firmy budowlane. W zachodnim krańcu stacji góruje nad torami kratownicowy wiadukt drogowy w ciągu ulicy Przemysłowej, która jest w tym miejscu częścią drogi wojewódzkiej nr 278 Szklarka Radnicka – Wschowa. Jest to jedyny tego rodzaju wiadukt w województwie Lubuskim. Pozostałe obiekty na tej stacji, niegdyś spełniające swoje role dziś są niewykorzystane lub służą za graciarnie. Urządzenia bezpieczeństwa ruchu pociągów są następujące: mechaniczne scentralizowane z sygnalizacją kształtową. Elektromechaniczna blokada stacyjna i liniowa do stacji Babimost (dawniej do mijanki Łęgowo Sulechowskie) i stacji Czerwieńsk (dawniej do stacji Pomorsko). Prowadzenie ruchu pociągów na liniach bocznych odbywało się na podstawie telefonicznego zapowiadania. I tak na linii nr 357 odbywało się ono do stacji Kargowa (wcześniej Smolno Wielkie, a jeszcze wcześniej Okunin). Na linii nr 379 do stacji Radowice, a na linii 384 do stacji Radoszyn (a w czasie jak była ona zamknięta – do stacji Świebodzin). Semafory wyjazdowe w kierunku wschodnim posiadają sygnały powtarzające ze względu na to, że nie widać ich wskazań spoza wiat peronowych. Ostatnią inwestycją związaną z koleją w okolicy stacji była budowa dwóch wiaduktów drogowych na trasie powstającej drogi ekspresowej S3. Jeden wiadukt powstał nad linią nr 358 i 379 w okolicy tarcz ostrzegawczych do stacji, a drugi nad nieczynnym torem do Świebodzina. Na czas budowy, tor kierunku Cigacic był wykorzystywany do dowozu pociągami materiałów sypkich na tę inwestycję. Rozładunek trwał bezpośrednio na tym torze w czasie jak do Cigacic Portu nie kursowały pociągi. Zresztą i los linii do Cigacic Portu zdaje się być przesądzony, gdyż Katowicki Węgiel nie chce partycypować w kosztach remontu toru, PLK nie robi żadnych remontów jak użytkownik nie chce płacić i kółko się zamyka. Na koniec warto jeszcze dodać, że na zakończenie prac modernizacyjnych na stacji Sulechów, wokół torów postawiono szereg ekranów akustycznych. Jeden z nich powstał w miejscu gdzie wchodził tor linii z Wolsztyna. W taki sposób ekran symbolicznie i fizycznie przypieczętował raczej los tej linii. I choć marszałek województwa lubuskiego długo nie zgadzał się na jej rozbiórkę to i tak kolej postawiła na swoim i linia już nie istnieje. Jesienią 2016 roku dokonano kolejnej modernizacji stacji. Polegała ona na likwidacji nastawni dysponującej stojącej pomiędzy torami. Nowa nastawnię dysponującą utworzono w dotychczasowej nastawni Su1, a w dotychczasową nastawnię Su2, przemianowano na Su1. W dniu 4 i 5 lipca 2017 roku zburzono zbędny już budynek byłej nastawni dysponującej. ⋘ Ukryj