Chociule do końca wojny były typową trzytorową stacją handlową. Po 1945 roku funkcjonowały już tylko jako przystanek osobowy i ładownia, gdyż nie uruchomiono tu nawet kasy biletowej. W 1986 roku wybudowano tutaj bocznicę do pobliskiej Wytwórni Mas Bitumicznych należącą do Rejonu Dróg Publicznych w Świebodzinie i w związku z tą inwestycją rozbudowano i przebudowano układ torowy. Bocznica długo nie pożyła i szybko jej część idąca na zakład stała się historią. Wiele lat dawna stacja trwała w zawieszeniu a archaiczne szyny, pochodzące w większości z czasów budowy linii, zostały dokładnie zarośnięte przez coraz to grubsze drzewa. Kilka lat temu na opuszczonym magazynie towarowym walała się jeszcze rozmontowana stalowa rama staromodnego łóżka, do którego ktoś dorobił koła z obrzeżami, więc zapew... ⋙ Więcej
Chociule do końca wojny były typową trzytorową stacją handlową. Po 1945 roku funkcjonowały już tylko jako przystanek osobowy i ładownia, gdyż nie uruchomiono tu nawet kasy biletowej. W 1986 roku wybudowano tutaj bocznicę do pobliskiej Wytwórni Mas Bitumicznych należącą do Rejonu Dróg Publicznych w Świebodzinie i w związku z tą inwestycją rozbudowano i przebudowano układ torowy. Bocznica długo nie pożyła i szybko jej część idąca na zakład stała się historią. Wiele lat dawna stacja trwała w zawieszeniu a archaiczne szyny, pochodzące w większości z czasów budowy linii, zostały dokładnie zarośnięte przez coraz to grubsze drzewa. Kilka lat temu na opuszczonym magazynie towarowym walała się jeszcze rozmontowana stalowa rama staromodnego łóżka, do którego ktoś dorobił koła z obrzeżami, więc zapewne i używał tego pojazdu w jakimś celu na tej linii. Po trzech próbach sprzedaży na złom tej linii, PKP S.A. w końcu dopięły swego i w pierwszej połowie września 2016 roku stacja przestała fizycznie istnieć rozebrana przez firmę z Ostrowca Świętokrzyskiego. Od tego miejsca zaczęła się rozbiórka całej linii, na której szyny w zasadzie zachowane są tylko tam gdzie są stacje. Reszta linii została dawno ukradziona. Oczywiście oprócz odcinka Sulechów - Mozów, gdyż ten jeszcze niedawno był czynny oraz odcinka Świebodzin - początek lasu, gdyż bez osłony drzew to nawet złodzieje nie chcą grasować. Do końca września 2016 roku pozostałości odcinka Chociule - Świebodzin przestały istnieć. Podczas prac rozbiórkowych na stacji koparka wydobyła spod ziemi blachy przykrywające dawne kanały pędniowe. Jest to niezaprzeczalny dowód istnienia onegdaj na stacji semaforów kształtowych, oczywiście tylko wjazdowych, choć powojenne dokumenty kolejowe, tego nie potwierdzają. Od 1984 roku na odcinku Chociule - Swiebodzin pociągi pasażerskie nie kursowały. Pociągi z Sulechowa kończyły bieg w Chociulach i choć trudno to sobie wyobrazić lokomotywy musiały objeżdżać skład pod skrajnikiem, bo innego toru manewrowego już wówczas nie było. Prawdopodobnie odcinka do Świebodzina w komunikacji pasażerskiej już nie otwarto, gdyż zanim tor stał się przejezdny to zawieszono kursowanie pociągów na reszcie linii. Przyczyną zawieszenia ruchu pociągów na tym odcinku była zapewne budowa nowego wiaduktu nad linią nr 3 połączona z rozbiórką starej konstrukcji. ⋘ Ukryj