Na stacji Opole Wschodnie nie istniał budynek dworcowy w dosłownym tego słowa znaczeniu. Pomieszczenia kasowe i niezbędne biura wkomponowano w konstrukcję wiaduktu kolejowego oraz skarpy i połączono od razu z podziemnym wejściem na perony. Inaczej mówiąc bilety sprzedawano tu pod torami. Obecnie pomieszczenia stoją puste i zaniedbane, a ponieważ wraz z wiaduktami stanowią obiekt o wartości zabytkowej, a PKP jak zwykle nie ma pomysłu co zrobić z obiektem, który nie leży w miejscu strategicznym, więc wszystko po prostu stoi i gnije i czeka na zlitowanie.
Nastawnia wykonawcza jest oznakowana niewłaściwym skrótem telegraficznym. Zamiast OpW1 widnieje na niej Opw1.
Kasa biletowa została zlikwidowana w 1982 roku.